Niewykorzystany potencjał. A wystarczyło pokazać większą rozpierduchę. Zabrakło akcji. Film w wielu momentach przegadany.
Poniekąd się zgadzam. Ale gdyby twórcom zależało na rozpierdusze nie angażowaliby ma Mameta - faceta od dobrych dialogów, zawiłej intrygi. Niewykorzystany potencjał - film na granicy klasy B. Moja ocena 5,80