Cytat z serialu "Jest Rumunem. Obraźliwe nazywany Cyganem", a nazywa się Laszlo. Potem
dobitnie zaznaczone, ze jest ROMEM...
Ręce opadają. Obraźliwe dla Rumuna jest nazywać go Cyganem, ale Rom nie równa się Rumun.
Do tego "Laszlo" wybitnie rumuńskie/romskie imię :P:P Ciekawe, co na to Węgrzy ;)
Fajne jest jeszcze jak Laszlo odkrywa swoje wrażliwe wnętrze i zwierza się opowiadając o tym jak to jego ojciec mając 15 czy 16 lat zabił Nazistę i przejął jego tożsamość i nazwisko (Schiller), dzięki czemu przeżył wojnę. Urzekła mnie ta historia jak to nastoletni Rumun udawał dorosłego Niemca :)))
Albo akcja kiedy tytułowa wdowa powoduje wypadek najeżdżając autem na tył innego wozu. Z wozu z przodu wysiadają Azjaci w super drogich garniturach, ogólnie odstawieni na maksa wyglądając na super zamożnych (a z filmu wiemy, że takimi są) i jeden z nich pyta: "Co pani robi?", na co ona: "Chce pan wezwać policję?", na co on: "A chce pani płacić wyższe ubezpieczenie??"
:D
O, albo kwestia tego jak wszyscy są przerażeni aktem obcięcia palców od stóp trupa :P Zabić kogoś to normalka, ale jakim trzeba być zwyrodnialcem, żeby odciąć palce stóp trupa :PP
haha Ten gość był wybitnie utalentowany językowo i zwiódł hitlerowców :P:P
W ogóle wszyscy w tym serialu tak strasznie byli przerażeni każdą śmiercią :P:P jakby już do tego przywykli, choć wiemy, że większość bohaterów nie mogła... Jeszcze to pomieszanie z poplątaniem: czy to Rom, czy Rumun, czy Rosjanin jedna cholera :/
Dlatego wolę polską wersję - może i też z deka absurdalna, ale przynajmniej porządnie i realistycznie zagrana, emocje Kuleszy aż kipią z ekranu :-) do tego Sasza <3
hmm ale o jakich emocjach Kuleszy mówisz.... 80% scen ma zbolała minę, jakby jej ktos na nodze stał....
eeee a czego oczekujesz od kobiety, której zamordowano męża, gangster ją straszy, policja napastuje ? o.O